- Autor: Paweł
- Kategoria: układ chłodzenia
- usterka wystąpiła przy przebiegu 87 tys. km
Witam. Posiadamy w rodzinie Forda S-MAX drugiej generacji z silnikiem 2.0 TDCI 180 km z 2018 roku. Podczas podróży autostradą wyskoczył komunikat o przegrzaniu jednostki napędowej. Wskaźnik temperatury na 120 st. Niezwłocznie zatrzymałem pojazd na pasie awaryjnym i zgasiłem silnik. Po otwarciu maski okazało się, że płyn w zbiorniczku się gotuje i wentylatory pracują na najwyższym biegu. Górny przewód wychodzący z termostatu był parzący, a dolny zimny. Samochód został odholowany do warsztatu gdzie uszczelnili jakiś przewód podciśnienia ale nic to nie dało. Samochód nadal się grzeje. Na biegu jałowym jest w porządki tzn. temperatura trzyma 90 st. ale podczas jazdy tym bardziej poza terenem zabudowanym wskazówka temperatury po przejechaniu paru km przekracza 90 stopni i rośnie. Wystarczy wrzucić luz i temperatura znowu po chwili się normuje. Z nawiewów leci raz gorące powietrze, a raz letnie. Uszczelkę pod głowicą jak o samą głowicę wykluczono jako usterkę. Brak płynu w oleju jak i oleju i spalin w płynie. Płynu również nie ubywa. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Średni koszt
przejechania 100 km
56,00 zł
Komentarze