Wycieki z przekładni kierowniczej.

Ford Mondeo II

dało rade. od tam,tej chwili jeżdzilem bez ubytków płynu. Czy cieżko śie kreci, trudno mi tro wskazać gdyż lubie "twarde" kierownice. Przy wyższych predkościach lepiej się prowadzi. Wspomaganie jest dobre [przy niskich prędkościach, parkowaniu czy juxdzie w mieście. Teraz u mnie cośwalnęło we wspomaganiu bo wylata mi płyn, przy włączonym tylko silniku. Żeby znaleźć nieszczelność musi podnieść auto, zdemontować koło lewei osłony, by dostać siedo węzownicy. Wyciek jest ale jeszcze niewiem w któym mejscu. MOże trza bedzie uszczelnić i to wystarczy. Możę to być też problem z płynem. Dwa miesiące miałem spokój a rypło mi wczoraj, całe szczeście że przed domem. Jak któryśz was ma pomysł na tą awarię to bardzo chętnie [posłucham (*poczytam)

luzik, u mnie to samo, musiałęm wymienićprzewód hydruauliczny, męka była ale dalo rade an urzywany. Problem poojawił sie poprzez niedokręconą śrubę przy złączkach przy kole lewym. straciłę mprawie cłay płyn. dziś uszczelniam przewód, znaczy złączke i doklręxcam śrube, mało miejsca i mały zakres ruchu ale możłiwy. Jesli masz neiszczelność na łożeniu gumy z metalową rurkąno to ups. czeka sie wymiana, bo teogn ie da rady zwulkanizoawć. tanije cie wyjdzie używak. srednia cena weymiany w wartszacie to około 150-200 zika. Nowy przewwód to 400 paczki -używka 100 zika. Jęsli robisz to sam, to rzyce wytrwałości i miejsca nglebowanie pod autem.

Witam miałem tak samo jak kolega rurka prztarła sie miedzy silnikiem a prawym kołem. oj cieżko sie kreci jak niema wspomagania. Koszt naprawy niewielki

Myślałem, że coś takiego rzadko się zdarza, ale i mnie dopadło. Po prostu przerdzewiały mi 2 metalowe rureczki od płynu wspomagania w miejscu gdzie były przyczepione do karoserii gumową opaską. Wywaliło mi większość płynu, a pompa zaczęła głośno pracować.