- Autor: ~mk13576420
- Kategoria: układ kierowniczy
W krótkim okresie , zaledwie tygodnia czasu, usłyszałem stuki podczas prowadzenia samochodu. Z obawy że coś dzieje się nie tak a zbliżał się okres przeglądu pojechałem do warsztatu samochodowego. Okazało się,że urwał się łącznik stabilizatora z lewej strony. Z uwagi na brak łącznika w tym dniu został założony następnego dnia. Wyjechałem z warsztatu i było w porządku, ale po przejechaniu 30 km usłyszałem pojedyncze stuki. Dlatego na następny dzień dojeżdżając do pracy ok 40km wstąpiłem ponownie na dany warsztat z myślą że został źle dokręcony łącznik stabilizatora. Okazało się że jest ok. Sprawdzono wszystkie końcówki, sworznie, łożyska na sprężynach i wszystko dobrze. Podczas sprawdzania bardzo dużo skręcali kołami w lewo i w prawo w celu zlokalizowania stukania. Powiedzieli mi że za szybko nagrzewa mi się płyn do wspomagania w pojemniczku, po czym sprawdzili przekładnię kierowniczą. Też ich zdaniem była za ciepła i podczas następnych ruchów w lewo i w prawo powiedzieli mi że słyszą dziwne syczenie w przekładni( ja też to słyszałem bo zostałem zaproszony do wejścia pod spód) Zero przecieków, maglownica ciepła i płyn wspomagający- moim zdaniem z intensywności skrętu na postoju ok. 50 pełnych cykli do oporu, przy czym pompa wspomagająca oddawała inny dźwięk, tak jakby protestowała takiemu traktowaniu lub zapowietrzenie układu - nie wiem.Wszyscy mechanicy wspólnie stwierdzili - maglownica do wymiany lub regeneracji. Ale coś mi tu nie pasuje ponieważ podczas jazdy z rana przy temperaturze ok 20 stopni powietrza nic nie słyszę aż po przejechaniu 50 km zaczyna stukać. Może raz podczas ruszania?Ale gdy temperatura otoczenia wynosi ok 30 stopni, stukanie zaczyna się od ruszenia i nie ustaje. Niezależnie czy skręcam, jadę na wprost, wycofuję, hamuję , przyśpieszam, manewruję przy małych prędkościach podczas parkowania. Dziwne stukanie, nierównomierna, tak jakby coś się naciągało i zaraz przeskok - podczas skręcania. Jazda nocą w tych upałach - cisza. Po upływie trzech tygodni od stwierdzenia że to maglownica byłem na przeglądzie i wszystko ok, chodź diagnosta słyszał stuki i próbował mi pomóc je zlokalizować nie dał rady. Powiedział mi abym zjawił się u niego za miesiąc to coś może znajdziemy
Co to może być? Nieznana jak w opisie
Średni koszt
przejechania 100 km
42,50 zł
Komentarze