Praktycznie co rok (ok. 25000 km) do wymiany gumy na stabilizatorze.
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Tak
Nie
Wystąpiła: 48
Nie wystąpiła: 25
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu
Komentarze
Mariusz
12 lat temu
0
miałem również problem z zawieszeniem skrzypienie jakieś stuki, lecz będąc u mechanika zapytał się ile chce jeździć i w jakich warunkach przy średnich zamiennikach i naszych drogach można wymieniać elementy zawieszenia co pół roku chyba, że się więcej zapłaci za elementy zawieszenia i samemu zrobi bo co niektórym nie ma co ufać .....
tuleje wahaczy wymieniałem raz na miesiąc,do momentu jak je pospawałem w osłonie wody do wahaczy,130tys km i nic,z tyłu trzeba pamiętać,że jak wymienia się gumy w belce to należy wymienić amorki,jak nie za krótki czas do wymiany są znów gumy belki.Największym mankamentem chyba jednak jest korozja spodu--brak nadkoli z tyłu przyśpiesza efekt.
Tak bywa jak zakładacie najtańsze badziewie nie dbacie o auto ja kupiłem escorta z przebiegiem 179.000 i miał oryginalne zawieszenie, co prawda miał wybitą jedną gałkę i wszystko było nitowane!!! oczywiście autko jest z niemiec :) mieszkam na śląsku i obecnie mam najechane w sumie na nowych oryginalnych gałkach 34.000km i nic!!! 5000km temu wymieniłem gumę na wahaczu to wszystko co zrobiłem przy zawieszeniu (jeżdżę agresywnie) ale mój ford to lubi hehe (ludzie kupujcie oryginały nie są dużo droższe a tak naprawdę zaoszczędzicie)
tuleje na wachaczach do wymiany praktycznie co rok jesli jezdzimy po w miare dobrych drogach, jezeli po dziurach [ktorych u nas jest wiele] co pol roku. sam samochod uwazam za niezly.
ja mam escorta 2 lata zawieszenie jest do wymiany po wypadku który zrobiłem zaraz po kupnie i dalej nie wymieniłem go . to znaczy wahacze i łączniki drążka stabilizatora i dalej hulam po zimie się wymieni poz...
Co 50000 tysięcy wymiana praktycznie wszystkich elementów przedniego zawieszenia to jest wahacze drążki stabilizatora tuleje u mnie potrafiła pęknąc nawet sprężyna od kierowcy.Wszystko zawdzięczamy naszym drogom.Nasze autostrady niewiele lepsze nie dośc że płatne A1 17,5ZŁ to potrafią byc nieprzejezdne.
Ja mam fordzika ponad pół roku i jeszcze nic poważnego się nie stało ;]. Nie zawiódł mnie. Tankuje się i się jeździ. Jedynie co wyminiłem to czśści wynikające ze zwykłej eksploatacji. Pozdrawiam
Mam to auto 6 lat. Wg mnie ma dosyć dobre zawieszenie, choć trochę za "twarde". A to co wymieiałem przy nim to są elementy do wymiany wynikające z zwykłej eksploatacji. Swoje dorzucają polskie "extra" drogi.
Hej. Astra witaj w klubie ;). Tak ma być i basta! A fakt faktem zawieszenie przednie na nasze drogi jest dość delikatne (zwłaszcza gdy ktoś mieszka na śląsku :P).
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu