- Autor: Wieki
- Kategoria: instalacja elektryczna
Gdy uruchamiam zimny silnik jest wszystko w porządku. I cieszę się komfortem jazdy dopóki silnik nie nabierze temperatury. Wtedy, gdy tylko operuję małym gazem (silnik jest na wolnych obrotach), zaczyna szarpać i pojawiają się strzały w wydech. Oczywiście ruszać muszę z wysokich obrotów, bo tylko wtedy mam szanse, że nie zgaśnie. Powyżej pewnego progu obrotów znowu jedzie się bezproblemowo. Objawy są takie same na benzynie i na gazie. Problem się pojawił nagle, wcześniej nie było widać symptomów tej przypadłości (może tylko jedno mnie ostatnio zaniepokoiło - zaczął więcej palić). Silnik od seicento z SPI.
Komentarze
Dodam, że wcześniej auto stało nieużywane przez 2 tygodnie.
Dzisiaj, zmuszony wykonać parę kursów, postanowiłem, że używając więcej gazu przejadę się po mieście.
Oczywiście ryzykowałem, że zużyję sprzęgło, bo musiałem ruszać na wysokich obrotach.
Efekt jest taki, że jak auto skatowałem taką jazdą to objawy ustąpiły. Nie zmienia to faktu, że znowu może się pojawić i pragnąłbym poznać przyczynę.