Kolejność demontażu zderzaka:
1/ demontujemy lampy przednie, w tym celu wyciągamy kierunkowskazy, odkręcamy 3 śruby rozmiar 10 mocujące każdy z reflektorów /po 2 od góry i jedna z boku, będzie widoczna po zdjęciu kierunków/
2/ demontaż kół przednich /bez tego sie nie obejdzie/ po zdjęciu kół odkręcamy śruby krzyżakowe mocujące plastikowe nadkola /można nie demontować całych nadkoli ale wtedy jest utrudniony dostęp do śrub/.
3/ odłączamy złącza konektorowe świateł przeciwmgielnych przednich,
4/ demontaż samego zderzaka:
czas zanurkować pod auto na zdj 1 zaznaczyłem na czerwono śruby torx 27 i na niebiesko normalne rozmiar 10, wszystkie śruby wkręcane są od dołu, odkręcone nadkole umożliwi nam dostęp do 2 torxów 27 /z każdej strony/ mocujących zderzak do nadkola, natomiast od spodu mamy przykręcone 2 torxy 27 i 2 śruby rozmiar 10.
Czas na górę, na zdjęciu zdj 2 zaznaczono na czerwono śruby na torx 27 jest ich 2 po każdej stronie auta , jedna widoczna na zdjęciu drugą zobaczycie po zdjęciu lampy.
w tym momencie zderzak jest już odkręcony i można go zdjąć, nie jest konieczne odkręcanie żadnych innych mocowań.
Po zdemontowaniu zderzaka warto wyczyścić ewentualne ślady rdzy i dokonać konserwacji.
Montaż siatek pozostawiam uznaniu czytających natomiast na uzyskanie poniższego efektu wystarczył mi jeden płat siatki aluminiowej pokrytej proszkowo na czarno o rozmiarze 25 x 100 cm ale trzeba się postarać i trochę po oszczędzać, klej zastosowałem standardowy w tubie do łączenia plastików.
Koszt operacji 15 zł za klej i około 30 zł za siatkę na allegro można dostać taniej więc koszta niewielkie, a jak tak wygląda efekt końcowy przedstawia zdj 3 i 4.
Komentarze