Jak wymienić linkę licznika 1,2?

Fiat Siena

Powodem wymiany linki było dręczące mnie nieustanne cykanie tego ustrojstwa i drgający w zakresie 20-60 km/h licznik prędkości.

Potrzebne narzędzia to klucz płaski 18/ z innych źródeł 17 b, ale mi taki nie pasował, więc lepiej przygotować oba /śrubokręt /jakiś delikatny/ i kanał bez tego się nie obejdzie. Czas operacji 15 ? 20 minut, dobrze jak będzie osoba do pomocy.

Linkę zakupiłem w serwisie fiata na ul. Kozielskiej w Gliwicach koszt 30 zł 50 gr., oznaczenie linki do modelu z silnikiem 1,2 jak na zdjęciu 1.

A oto sprawca całego nieszczęścia - zdjęcie 2.
Nr 1 ? tą strona montujemy do skrzyni biegów
Nr 2 ? to taka gumowa blokada /uszczelnienie/ niestety na zdjęciu brak jednego gumowego elementu który wyciąłem przy wyjmowaniu /nie chciało mi się go przeciskać/.
Nr 3 ? tą strona montujemy linkę do licznika.

No tak czas chyba zacząć demontaż starej linki wiec do dzieła
Kluczem 18 odkręcamy od spodu /od góry nie ma dostępu/ końcówkę linki od skrzyni biegów, wystarczy zluzować pierwszy opór i odkręcić dalej palcami.
A to jest ta końcówka - zdjęcie 3.

Kolejnym krokiem jest odpięcie linki od licznika, żeby tego dokonać niestety trzeba rozebrać deskę liczników w tym celu w miejscu oznaczonym nr 1 delikatnie śrubokrętem podważamy od góry panel sterowania podświetlaniem wskaźników i wysokości ustawienia świateł - zdjęcie 4.

W miejscach oznaczonych 2 i 3 są dodatkowe zaczepy które zwalniamy ciągnąć delikatnie do siebie, można pomóc sobie śrubokrętem
Po odczepieniu panelu należy odłączyć 2 wtyczki /zależnie od wersji/ podłączone od tyłu, nie ma problemu bo wtyczki sa tak skonstruowane ze nie da się ich potem zapiąć odwrotnie wiec bez obaw. W miejscu oznaczonym jako 2 pod panelem znajduje się śruba którą trzeba odkręcić.

Teraz możemy odłączyć całą maskownicę liczników widoczny na zdjęciu 5.

Uwaga na zaczepy bo łatwo się łamią /nie ma więcej śrub więc bez obaw/ delikatnie i z czuciem ciągniemy do siebie poczynając od lewej strony.
Pod spodem mamy już gołe liczniki przymocowane 2 wkrętami po bokach, wkręty odkręcamy i wyciągamy licznik do siebie.
UWAGA WSKAZANE JEST ODŁĄCZENIE KLEMY Z AKU ŻEBY NIE ZROBIĆ SOBIE BŁĘDU PRZY NP. ODŁĄCZENIU SIĘ KTÓREGOŚ PRZEWODU OD LICZNIKA
Przez otwór po panelu regulacji oświetlenia lub przez szparę po odkręconym liczniku wkładamy do środka rękę i pociągamy do tyłu za tę białą końcówkę- zdjęcie 6.

Linka powinna się zwolnić bez problemów, kolejnym etapem jest wyjęcie odkręconej linki w tym celu najlepiej rozciąć zabezpieczającą gumę od strony komory silnika oznaczoną nr 1 na zdjęciu 7.

Żółta część też jest z gumy ale twardszej więc nie warto się męczyć w rozcinanie, teraz należy wepchnąć linkę do środka i tu potrzebna jest druga osoba która będzie ciągnąć od środka kabiny auta linkę do siebie.

No i tak mamy już auto bez linki więc czas na założenie nowej świeżo wyjętej z opakowania.
Nowa linka będzie zabezpieczona od strony metalowej końcówki /tej od strony skrzyni biegów/ plastikowym wkręconym korkiem. Korek ten pozostawiamy na razie na miejscu, odkręcenie go może spowodować że linka wysunie się z pancerza i się zabrudzi.
Linkę wkładamy w otwór w karoserii od strony silnika /białym plastikiem do przodu/ I znowu pogrzebny jest pomocnik który od strony kabiny delikatnie pociągnie linkę do siebie, w tym czasie od strony komory silnika przepychamy żółty gumowy element przez otwór w karoserii, warto go wcześniej posmarować silikonem albo smarem, następnie pociągamy linkę do siebie nasuwając drugi gumowy element na linkę od strony komory silnika.

Pomocnik może już iść robić grilla lub nalewać piwko, nie będzie więcej potrzebny.

Zakładamy linkę na licznik, powinna się sama zatrzasnąć, na próbę podłączamy panel sterowania oświetleniem bez mocowania atrapy liczników /jakby trzeba wyło poprawić zapięcie linki będzie mniej rozbierania/
Schodzimy pod auto przykręcamy linkę /metalową stroną po zdjęciu zabezpieczającego plastikowego korka/ do skrzyni i dociągamy kluczem 18. Jedziemy na jazdę próbną, jeżeli wszystko jest ok. montujemy atrapę licznika i sprzątamy bałagan.