ja sie nie szczypałem z kasą choć i tak tanio wyszło(250 pln) zamontowałem u tłumikarza tłumik przelotowy z nierdzewki oraz rure od siatki do tłumika z kwasówki o średnicy 50mm jest głośniej i mocniej, minęły prawie 4 lata i nic zero awarii, polecam taką metodę
Skąd wy bierzecie takie kosmiczne ceny?
Mnie po 80 tysiącach przyszło wymienić końcowy tłumik. Stary był już przerdzewiały. Jak się potem okazało to była jedna część od silnika do końca autka. Koszt oryginalnego, fiatowskiego w warsztacie to 150 z robocizną...
seicento 2003 1,1 mpi (bez srodkowego tylko złącze elastyczne w tym miejscu), przebieg 80000 tylny tłumik wymiana po 50000 km na ulter (koszt 300 zł z robocizną), złącze elastyczne raz spawane po 40000 (dziura za złączem, koszt 40 zł) i teraz wymiana na nowe załącze po 80000 km (120 zł z robocizną)
mnie czeka wymiana tzw złącza elastycznego tłumika...badziewie z siatki...skorodowane i dziura sie zrobiła...koszt naprawy 120zł z robocizną ponieważ tą starą "siateczke" trzeba uciąc,a nową z jednej strony przykręcic a zdrógiej przyspawac...troche roboty jest i zalecam mniejwiecej pomierzyc przed kupnem takiej złączki wymiary...bo są różne rozmiary...koszt samej częsci 30-40zł
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu