Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu
Komentarze
Czarek90
4 lata temu
2
Orginalny zbiornik wytrzymał 18 lat i 228 tys km przebiegu. Kupilem używany zbiornik za 100 zł bez rdzy, po przecztaniu komentarzy ze zamienniki są kiepskiej jakości a kosztują drugie tyle co używki w dobrym stanie.
zamówiony zamiennik miał idealnie pasować, okazało się, że ma inny rozstaw otworów do mocowania i trzeba było zamówić oryginał.
Rozszczelnienie nastapiło po 7 latach użytkowania, przejechane km chyba nie mają nic do tego.
witam
wymiana zbiornika dopadła i mój dyliżans. Rocznik 1999 105.000 km. Delikatnie się sączy pod zgrzewem z lewej strony. Allegro 120 zł. Zamówiłem matowy.
PZDR
jeżeli jest otwór w zbiorniku wielkości główki od szpilki można oczyścić i spróbować zakleić uszczelniaczem hydraulicznym - Poxiliną, jeżdżę już 2 lata
W potrzebie i zachęcony ceną zakupiłem w sklepie z częściami motoryzacyjnymi zbiornik paliwa od nieokreślonego producenta( brak było firmowej naklejki producenta i znaku bezpieczeństwa).
Już na wstępie zdecydowanie różnił się wykonaniem od fabrycznego 10 letniego oryginału. W oryginale były ładnie przetłoczenia i trwałe zabezpieczenia antykorozyjnie, a w tym nabytym były widoczne pomarszczenia po przetłoczeniu. Po półtora roku od chwili zakupu, zaniepokoiły mnie widoczne wybrzuszenia pod lakierem. Po naciśnięciu i lekkim podważeniu całymi płatami zaczął schodzić czarny lakier i widać było gołą „surową blachę” z zaawansowaną rdzą. Wygląda na to, że producent nie przygotował odpowiednio powierzchni przed malowaniem. Bez podkładu antykorozyjnego, pokrył zbiornik nawierzchniową czarną emalią. Następnym razem w niedługiej przyszłości nie dam się nabrać na kiepskiej jakości tańsze podróbki, tym bardziej, że w grę wchodzi przede wszystkim bezpieczeństwo.
zbiornik paliwa do SEICIUSIA JEST FABRYCZNIE OCUNKOWANY WEWNĄTRZ I PRZESTRZEGAM PRZED MONTOWANIEM ZBIORNIKÓW WYKONANYCH PRZEZ RZEMIEŚLNIKÓW Z BLACHY NIEOCYNKOWANEJ,PONIEWAŻ RDZA JAKA W PÓZNIEJSZYM OKRESIE POKRYJE ŚCIANKI ZBIORNIKA DOSTANIE SIE UKŁADU PALIWOWEGO(A SEICENTO 1,1 NIE POSIAD FILTRU PALIWA) AZŚWINI CAŁY UKŁAD WTRYSKOWY I KOSZTA NAPRAWY PRZEWYŻSZĄ ZNACZNIE KOSZT KUPNA ZBIORNIKA ORGINALNEGO JKIM JEST ZBIORNIK OCYNKOWANY ORGINALNY fIATOWSKI.
Mam Fiacika 600-tkę. Tak fatalnie umieszczony przewód dochodzący od wlewu,do zbiornika paliwa, że złodzieje przebili go w nocy nożem i spuścili całe paliwo. Nie zawachali się nawet przed tym, że jest to auto inwalidzkie.
rocznik 2000, 250 000 km, lekko ciekł na małym (ok. 10 cm) odcinku zgrzewu, przy demontażu lubią poobrywać sie wężyki odpowietrzenia baku i przelewowy. Śruby mocujące też łatwo sie urywają.
przerdzewiało pod zgrzewem, przejechane 94tyś. 2001r. szkoda że nie przeczytałem o tym wcześniej że tak rdzewieje lepiej bym go zabezpieczył,a tak to lipa..
no i dupa.... to sie nawet nienacieszylam swoim samochodem:( bo mi wycieka paliwo i teraz musze go wymienic:( a moze mi ktos powiedziec jak dlugo to zajmnie czasowo????? zalozmy ze to bedzie mechanik?
Witam !!
W samochodzie mojej dziewczyny pojawił się też ten problem, kupiłem za 100 zł i wymieniłem w jedno popołudnie, dobrze jest też go zakonserwować od spodu, właśnie się do tego przymierzam i mam nadzieję, że przedłuży jego żywotność ;)
Sej-rocznik2000.Przebieg 124tyś.Wyciek na zgrzewie.Koszt nowego zbiornika w sklepie-140zł.Leję do połowy i jeżdzę. Skąd u tomassa cena 400zł?! Chyba wymiana w ASO
Pęknięty na spodzie,Pewnie gdzieś zawadziłem.zatankowałem wieczorem a rano (w nocy mróz -20 stopni)plama pod samochodem.Rocznik 2002 ,przebieg 320 000.W końcu coś zaczyna się psuć w nim :)).Słabą od początku miałem tylko od początku tarczę sprzęgła.!wsza wymiana-60 tyś,2ga-120tyś.3cia 300 tyś.Myślę że to zależy od tego kto to robił.@ pierwsze salon autoryzowany.3 cia prywatny warsztat.
Cieknięcie ze zbiornika paliwa na zgrzewie od około 2 lat, z tym że raz już lepiony był ale znowu puściło, wkurzyłem sie i zakupiłem nowy zbiornik za 165zł, posiedziałem jedno popołudnie w kanale i mam teraz elagancko ;)
Po około 100tys. zaczęło przeciekać; mogę zatankować nie więcej niż pół baku, inaczej śmierdzi. Uciążliwe, ale nadal tak jeżdżę. Za to tłumika nie chcą spawać, bo za blisko wycieków.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu