- Autor: ~Łukasz
- Kategoria: silnik
Witam,
Mam mały problem, mianowicie po zgaszeniu silnika (lub przekręceniu kluczyka w pozycję off) po paru sekundach pod maską słychać odgłos 'siorbania' zupełnie jakby coś zasysało powietrze lub wylewało się paliwo z pękniętego wężyka. Jednak nie widać cieknącego paliwa, brak jest jakichkolwiek plam lub 'zmoczeń', ciężko też zlokalizować miejsce owego odgłosu. Co może być przyczyną? Nadmienię, że podczas jazdy słychać czasami z przodu w centralnej części lub nieco po prawej słychać odgłos 'plaskania' przy gwałtownym zwalnianiu lub jeździe na niskich obrotach i biegach - czy może jest to powiązane? (tu doczytałem się, że to kwestia gum od poduszek, więc moim zdaniem nie). Problem pojawił się podczas obecnych mrozów do -20stopni... ?
Komentarze