Miałem podobnie :), też po kupnie w drodze powrotnej zapaliła się pomarańczowa kontrolka silnika :). Z początku coś z tym starałem się zrobić, tzn. : wymiana sondy lambda i coś tam jeszcze kombinowałem, ale dałem sobie spokój. Jeżdżę już tak (z zapaloną kontrolką) pięć lat :). Silnik pracuje równo i nie traci mocy. Jak jestem u znajomego mechanika to kasuje błędy i w tedy lampka gaśnie, zapala się ponownie po przejechaniu nieraz 10 km a nieraz 300 km.
Komentarze