Wycieki oleju po okolo 70 tys.

Cadillac Escalade III

Cadilac SRX z 2005r, silnik 3.6 AWD, przebieg 128 000 km. Typowe naprawy eksploatacyjne. Ogólnie ma "to coś" autko w sobie i można się zauroczyć. I nie narzekam na jakies awarie, usterki itp. Robić co trza na bieżąco, części w miarę dostępne, koszty normalne. Kto co lubi ale ja już rzygam tymi Audi, VW, Oplami, Skodami itp. Tym bardziej, że znaczna część z nich to ta od niemca co płakał jak sprzedawał. A motoryzacja z US ma swój styl, urok i pewną nieprzewidywalność. I dużo radochy z tego że się ma Cadiego. Pozdrawiam. Ps. Nie ma aut bez wad bez znaczenia czy Lincoln, Ford, Cadillac. Audi czy BMW...

Cadillac Escalade ESV 2010. Przebieg...350000 km i absolutnie żadnych problemów. Żadnych wycieków,stan wnętrza jak w dwu,trzy letnim samochodzie. Jeżdżę samochodami amerykańskimi od 22 lat,ale ciągle mnie pozytywnie zaskakują.

Cadillac Escalade mam z 2008 roku przebieg 140tyś . Samochód cudowny jak już mieć autko to tylko z USA.
Europejskie kiszki typu BMW Mercedes Audio do pięt mu nie dorastają !!! ktoś kto już raz się przejedzie i zakocha do śmierci będzie miał Amerykańskie cudeńka.

...hmm, ma wrażenie, że w Escalade to nawet nie siedziałeś.

jak dbasz tak masz :)