jak sie kupuje badziewie to tak juz jest:) ja tam przy 26400 kupilem orginaly i w tej chwili mam pod 500000 a zawieszenie hula:) za to laczniki szlak trafia czesto ale to sa groszowe sprawy:)
Niestety na naszych dziurskach wahacze się zużywają co parędziesiąt tys. trzeba je wymienić. Robota prosta jak drut. Trochę chęci i czasu koło godziny plus dobre klucze nasadowe i heja. Kupiłem teraz turecki zamiennik i na razie po kilku tys. jest ok.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu