Szukaj

Informacje o Subaru Outback III 2.5 165KM 121kW 2005-2009

Lata produkcji: 2005 – 2009
Segment: Klasa średnia
Produkowany od roku 1995, model typu crossover (segment I). Łącząc właściwości średnich rozmiarów rodzinnego kombi oraz SUV-a, Subaru Outback jest zaliczany do samochodów typu SUW (Sports Utlility Wagon). Auto oparte jest na modelu Legacy kombi, od którego odróżnia się wyższym prześwitem, osłoną podwozia, a także innymi elementami, które stanowią przystosowanie do jazdy po bezdrożach. Do roku 2009 sprzedawany był jako Legacy Outback, od tego czasu oferowany jest pod własną nazwą Outback. Piąta generacja auta została wprowadzona na rynek w roku 2015. Dostępny w latach 1994-2011 model Outback Sport był całkowicie odrębnym modelem – wariantem kombi Subaru Imprezy.
czytaj więcej
Powagosław
Najlepiej wyglądający Outback w historii. Może nawet jeden z najzgrabniej wystylizowanych modeli Subaru w ostatnich… Od dawna. Lepiej późno niż wcale. ~Powagosław
Luzacjusz
Outback przez lata był naprawdę brzydką dziewczyną, która okazywała się dobrą, całkiem rezolutną żoną. W tym roku dziewucha poszła do fryzjera, ubrała się jakoś i nawet makijaż dopasowała. Tym złym, seksistowskim porównaniem chcę powiedzieć przede wszystkim, że… dobra żona to skarb. A Outback? No, ładniejszy w końcu, bardziej zadbany. ~Luzacjusz
Produkowany od 2005 do 2009 roku
Pojemność skokowa 2457 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 165 KM (121 kW) przy 5600 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 226 Nm przy 4400 obr/min
Montaż silnika z przodu, podłużnie
Umiejscowienie wałka rozrządu SOHC (OHC)
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów bokser
Liczba zaworów 16
Stopień sprężania 10,0 : 1 : 1
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd 4x4 Dostępny
Liczba biegów 5
Rodzaj skrzyni Automatyczna
Napęd 4x4 Dostępny
Ogólna ocena
4,1 /5 Średnia dla segmentu 4,2
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(86%)

Zalety

+ Silnik + Układ jezdny + Widoczność

Wady

- Bezawaryjność (poważne usterki) - Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów - Wyciszenie

Wybrane oceny

4,4
~Wiktor Walas
Subaru Outback III
Kombi 2.5 165KM 121kW
Auto z duszą. Kupowanie go z rozsądku nie ma sensu, choć co prawda nie jest takie drkgie w utrzymaniu. Miewa swoje bolączki, ale są egzemplarze co zrobiły 700tys km i dalej jeżdżą ;) Koszmarnie wytrzymałe, ale trzeszczy i stuka w nim tysiąc rzeczy. W zasadzie można go odpalić w środku nocy po ciężkim tygodniu i jechać na Nordkapp . Dojedzie. Zawieszenie jest znośne, czuć w nim każdy centymetr drogi. I to jest jego urok! Sprawia wrażenie jak dobre dopasowane buty. Nie ma w nim żadnych bajerów (nawigacja jest nie do zaktualizowania). Ale ma dosłownie wszystko czego potrzeba; grzane fotele i podgrzewanie szyby w miejscu wycieraczek nie raz mocno umiliły mi drogę do pracy o 5. A somsiad w Mercedesie się wkurzał ;) No i napęd... Po przesiadce z terenówki mam wrażenie, że to SymmetricalAWD jest lepsze niż rasowe 4x4. Co prawda brak ramy i kąty natarcia to kpina, ale nie zdążyło mi się mieć jakichkolwiek problemów. Niesamowicie bezpieczne!!! Oberwanie chmury to kpina, bo napęd genialnie trzyma auto na drodze pomimo aquaplaningu. Śnieg? Hehe... Wracałem końcem stycznia z Ustronia przez Żywiec i Suchą Beskidzką do Myślenic. 135km białej drogi; 0 solarek i może jeden pług. Najlepsza droga mojego życia. Słowa tego nie opiszą :)
5,0
~Subaru
Subaru Outback III
Kombi 2.5 165KM 121kW
Najlepsze uterenowione kombi na rynku z tamtych lat. Średnio 0 10-30 tyś zł tańsze niż volvo xc70 czy audi allroad. Subaru bardzo ładnie wygląda moim zdaniem najładniejsze kombi, ma największy prześwit w klasie dużo większy niż allroad, outback ma pancerny napęd bezawaryjny ( miałem w rodzinie outbacka który od nowości zrobił 410km padła tylko dwa razy skrzynia automatyczna i jakieś pierdoły typu alternator rozrusznik etc oraz normalne wymiany eksploatacyjne. Bardzo dobre właściwości terenowe dużo lepsze niż ma większość suvów. Niskie spalanie jak na stały napęd AWD i silniki 2.5 oraz 3.0 Skrzynia manualna jest praktycznie bezawaryjna i zapewnia przyzwoitą dynamikę zarówno 0-100 jak i przy wyprzedzaniu. Nie jest to wyścigówka ale do normalnej jazdy dynamicznej jest wystarczająca. Skrzyń automatycznych 4biegowych nie polecam , przez wielu uważana za pancerną ale tak nie jest trzeba w niej regularnie wymieniać olej co 40tyś km inaczej działa max 200-250tyś km. Czasem się zdarzy że zrobi 300tyś ale to musi być delikatnie traktowana. Tak twierdzi wielu specjalistów od subaru jak również na przykładzie wujka jestem w stanie to potwierdzić. Do tego skrzynia ma tylko 4biegi rodem z lat90tych i niestety zabija osiągi samochodu 0-100 to 11-12sekund redukcje ospałe i dużo gorsza dynamika przy wyprzedzaniu względem manuali. Dynamika będzie bardzo bardzo słaba więc raczej tylko do bardzo spokojnej jazdy dla emerytów. Silnik 2.5 jest wręcz stworzony do zasilania LPG regulacja zaworów na śrubki co 20-25tyś km kosztuje grosze Świetnie się prowadzi ma zacięcie do szybkiego pokonywania zakrętów mimo prześwitu 22cm Polecam silniki 2.5 sohc są praktycznie bezawaryjne i bardzo dobrze znoszą gaz. Regulacji należy dokonywać co 20-25tyś km i auto będzie jeździło długo i bezawaryjnie. Silniki 3.0 h6 są bardzo fajne (miałem chwile w legacy) ale spalają ogromne ilości paliwa 16-20litrów w mieście jest normą spokojnie można przekroczyć 20 a zimą dojść do prawie 30 jeżdżąc w korkach i na krótkich trasach. Do tego niestety nie nadają się do lpg. Gaz co prawda przyjmują i tolerują jednak po roku +-20tyś km odezwały się zawory koszt regulacji ogromny prawie 2x tyle co koszt instalacji po kolejnych 20tyś km silnik zaczął nierówno pracować by po kilku dniach całkiem stracił moc i zapłon na 2 cylindrach diagnoza zawory upalone . Okazało się że owszem brak ciśnienia sprężania na 2 cylindrach, zdjęcie głowicy zawory upalone , degradacja praktycznie wszystkich wydechowych na środkowych naprzeciwko siebie było najgorzej na zaworach gdzie silnik miał najcieplej pojawiły się początki UPG auto miało ledwo 120tys km w tym 40tys na lpg. Mimo częstej regulacji zaworów dolania większej ilości gazu przez gazownika i dotrysku benzyny powyżej 4500obrotów silnik umarł. Do 3.0 w Lpg nigdy nie wrócę sytuacja ta przydarzyła się w samochodzie 5letnim i o niskim przebiegu w 2010r Potem przesiadłem się na outbacki z silnikami 2.5 2011-2018 outback 2.5 2004r 2018-teraz outback 2008r 2.5 które jeżdżą na lpg bez problemów Outback niestety jest droższym autem w serwisie i utrzymaniu niż popularne marki i większość egzemplarzy jest zaniedbanych gdyż właściciele ich nie serwisują lub oszczędzają na czym się tylko da. Olej należy zmieniać co 10tyś km filtry gazu tez najlepiej co 10-15tyś km olej w skrzyni i dyferencjałach co 40max 50tyś km Koła dwumasowe żyją 150-250tyś km max, amortyzatory tylne podobnie a są to drogie rzeczy w wymianie. Przykładowo ceny bez robocizny warsztatów same części: sprzęgło komplet 1000zł +- koło zamachowe dwumasowe 3000-3400zł+- amortyzatory przód sztuka-400zł-750 bez sprężyny i bez poduszki amortyzatory tył zamiennik komplet 2000zł oryginalne sls od 3000-3500zł Tarcze klocki przód jakieś lepsze to od 700zł za sam przód tył od 350 lepsze 450-600 z klockami Auta te mają już swoje lata i trzeba o nie zadbać regularnie sprawdzać poziom oleju w silniku każde subaru coś tam zużywa oleju producent podaje że nawet 1000-1500ml/1000km Aha i najważniejsze UPG w silnikach 2.5 to mit usterka pojawia się tylko w zajeżdżonych wyeksploatowanych samochodach i jeśli ktoś doprowadzi do przegrzania silnika np na autostradzie cisnąc non stop 180-200km/h lub w stojąc w korku z uszkodzonym wentylatorem chłodnicy KOROZJA auta z pochodzące z Polskich salonów, z Niemiec, Belgi , Holandii , UK, Szwajcarii , Austrii, Norwegii , Szwecji itp mokrych wilgotnych klimatów mogą być w różnym stanie zachowania. Jak właściciel nie dbał i nigdy auta nie konserwował to będzie wymagało poprawek podwozia. Najgorzej wyglądają auta z Niemiec Szwajcarii Szwecji Norwegii i Polski. Outback tej generacji nie koroduje szczególnie mocno w porównaniu do foresterów które są zgnite zawsze na wylot przez złą konstrukcję tylnych nadkoli. Polecam kupować auta z ciepłych krajów Portugalii, Hiszpanii, południa Francji, Grecji czy Włoch są tam najładniejsze egzemplarze pod względem stanu podwozia. Jedno z moich aut było outbacków było z Włoch , a obecne jest z Hiszpanii (włochy hiszpania =zero lub praktycznie zero korozji) Ceny stan na 2021r : Niestety auto swoje kosztuje mimo że ma już ładnych parę lat, jak ktoś myśli że kupi dobry egzemplarz za 15-20-25tyś zł to muszę przykro rozczarować ale niestety są to złomy. Jako takie zaczynają się od 30tyś w górę, za 35tyś-40tyś kupimy dobry egzemplarz w Polsce (2.5 sohc gdyż 3.0h6 zaczynają się od około 40-50tyś za ładne egzemplarze) Mój ostatni outback sprowadzany osobiście z Hiszpanii w 2018r 2.5 rocznik 2008 jako 10latek z opłatami kosztował mnie 50tyś zł. Jest to normalna cena na zachodzie europy za takie samochody 6-10tyś euro to normalna cena do której dochodzą jeszcze opłaty za transport rejestrację akcyzę 18.6% recykling itd Przy sprowadzaniu ze Szwajcarii dochodzi oprócz wysokiej ceny 6-10tyś franków dochodzi jeszcze akcyza 18.6 % cło10% i vat transport recykling itd co jest kompletnie nieopłacalne. To co do nas trafia ze Szwajcarii głównie do komisów to szrot i rozbitki których nie opłaca się naprawiać w Szwajcarii. W życiu widziałem około 100-150outbacków w różnych krajach i wiem co mówię OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM KOMISY I HANDLARZY PS. volvo to dziadkowóz, tragiczne prowadzenie wiem bo kolega ma i często razem jeździmy gdzieś dalej na 2 auta, często jeździłem volvem kolegi tak że mam porównanie co do prowadzenia i kosztów utrzymania)
4,1
~JAKruk
Subaru Outback III
Kombi 2.5 165KM 121kW
Wspaniały samochód. Świetny na wyprawy nad jezioro bez namiotu (można spać spokojnie w środku we 2 osoby na materacu). Zawieszenie raczej komfortowe chociaż układ kierowniczy daje pewność i precyzję prowadzenia. Napęd 4x4 wspaniały i niezastąpiony zimą. Często podczas wypraw w teren Subix wyciągał dużo bardziej offroadowe zabawki. Jeśli chodzi o wyjazd poza teren jedyny problem to długość auta. Silnik też fajny, niestety poprzedni właściciel mojego egzemplarza był oszukiwany przez warsztat np. na wymianach oleju (na fakturach są ale po zlaniu po zakupie oleju z mechanikiem stwierdziliśmy że nie był wymieniany ok. 40-50 tys km) odbiło się to na mnie (remont silnika bardzo kosztowny). Praca na LPG wzorowa jednak bardzo trzeba pilnować regulacji zaworów (bardziej kosztowna i problematyczna niż w rzędówkach). Skrzynia biegów pancerna, oczywiście olej trzeba wymieniać i jeździć. Cztery biegi są dobrze ze stopniowane. Przy 120 km/h 2800 obrotów. Na długie trasy bajka, do dynamicznego ruszania spod świateł trzeba szukać innego auta. Elastyczność jest wzorowa, łatwo się wyprzedza kick down jest dość powolny ale i tak daje radę. Warto użyć trybu sport lub ręcznego podczas wyprzedzania. Wyciszenie wnętrza jest ok, szumy z okolic lusterek, jeśli jeździmy ze schowaną roletą bagażnika ( odpowiednie miejsce pod podłogą) słychać czasem szumy z tyłu auta. Miejsca w środku dość dużo. Za nisko umieszczony podłokietnik środkowy. Poza tym ergonomicznie jest wszystko czytelne i proste w obsłudze (wersja bez nawi). Wielki plus za ilość wyjść 12 v. Są aż trzy, w bagażniku, w podłokietniku środkowym i w konsoli środkowej pod sterowaniem klimatyzacją. Klimatyzacja wydajna latem, nagrzewanie auta zimą tez bez zastrzeżeń. Fajnym bajerem zimą są ogrzewane lusterka i miejsce wktórym w stanie spoczynku znajdują się wycieraczki. Spalanie gazu zimą w mieście przy dynamicznej jeździe dochodzi nawet do 18 litrów przy normalnej jeździe wacha się miedzy 12-15 litrów, poza miastem do 90 km/h spokojnie zejdziemy do 8-9 litrów na autostradzie 10/11 litrów to raczej norma. Koszty eksploatacji poza paliwem są ok. Nie jest najtaniej ale do premium jeszcze daleko. Remont silnika, który był spowodowany złą eksploatacją poprzedniego właściciela) kosztował razem z naprawami które były jego następstwem ok. 10 tysięcy. Poza tym sama eksploatacja. Koszty części jak w toyocie może niektóre rzeczy trochę droższe, koszty robocizny przy silniku plus 20 procent. Warto poszukać dobrego warsztatu, który robił już tego typu silniki. Lakier raczej miękki, łatwo o małe zarysowania, rdzy jakoś nie łapie (jedno ognisko korozji na masce od uderzenia kamieniem). Widocznośc jest ok, ale przeszkadza trochę słupek A. Generalnie bardzo polecam.
Średnie spalanie dla Subaru Outback III 2.5 165KM 121kW 2005-2009
10,9
l/100 km
14,1
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

10,0
Subaru Outback III
Kombi 2.5 165KM 121kW
Ten samochód jest świetny!!! Mam go od pół roku jeżdżąc zgodnie z przepisami , czyli normalna oszczędna jazda pali z odczytów z komputera benzynowego 7-7.2 7.4 benzyny w trasie co przekłada się na litr większe spalanie gazu, jak więcej wyprzedzam to 1.5-2litry gazu więcej niż benzyny. Na ekspresówce mieści się w okolicy 9 9.5 litrów gazu , na polskiej autostradzie 12.5 140-150km/h na klimatyzacji. W mieście praktycznie nim nie jeżdżę bo jest dla mnie za duży, spali nawet 15-16 gazu w korkach. Codzienna jazda 40km w jedną stronę spokojnie w 9 gazu się mieszczę żaden diesel nie jest tak ekonomiczny przy dzisiejszej cenie paliwa 7-8zł, a tym bardziej tak wielkie auto z napędem 4x4. Jedyny minus tych samochodów to wiek , koszt serwisu, trzeba też sprawdzać poziom oleju i dbać o auto. Ps nie nadaje się na autostrady buja przy większej prędkości, hamulce słabe bardziej na Amerykę 110-120km/h i długie proste jak na nasze autostrady gdzie każdy jedzie na zderzaku 140-160km/h. Mój bardzo szumi świszczy z uszczelki drzwi ale jest mocno zniszczona , u kolegi tego nie ma, co prawda jest głośno ale nie ma świstu powyżej 70km/h. Skrzynia pracuje bardzo głośno, a zwłaszcza po włączeniu reduktora szumi ale to trzeba się przyzwyczaić taka uroda tego napędu 4x4, szumi też cały napęd mimo że był sprawdzany i jest 100% sprawny. Taki już jest i kropka , cicha limuzyna to nie jest i nie będzie. Za ładny egzemplarz początkiem 2022r dałem 39900zł przebieg w dniu zakupu 239tys km , dziś mam 255tys km,
7,6
Subaru Outback III
Kombi 2.5 165KM 121kW
Genialne auto, koszty paliwa jak w jakieś turbopierdziawce 1.0 7-7.2 sporadycznie dobija w trasie do 7.6-7.8litrów benzyny. Skrzynię mam oczywiście manualna 5biegowa z reduktorem. Reduktor czasem się przydaje wjechać gdzieś w trudny teren pod las czy nad jezioro albo na łąkę. Po mieście nie użytkuję auta tylko weekendowo na wycieczki bliższe lub dalsze, nigdzie mi się nie śpieszy więc jeżdżę tylko drogami krajowymi i lokalnymi bez autostrad. Z bagażnikiem dachowym i rowerami spalanie skoczyło mi max do 9litrów, zwykle jednak rowery wożę w środku gdyż bagażnik jest bardzo duży i spokojnie mieszczą się dwa rowery z kołami 29" po ściągnięciu kół może nawet i 3 lub 4. Gdy jadę sam to nie ściągam kół z roweru , bagażnik po złożeniu kanapy ma długość około 190-200cm, A po rozłożeniu fotela pasażera z przodu zdarzyło mi się wieźć drabinę 8 czy 9 stopniową (+-3metry)
9,8
Subaru Outback III
Kombi 2.5 165KM 121kW
165km 2.5 skrzynia 5manualna + reduktor Samochód rewelacyjny, jak na napęd AWD , swoja wielkość i silnik 2.5litra spala śmiesznie małe ilości paliwa. Gdy gaz był po 1.5-2zł można było jeździć taniej niż PKSem, w okolicy 15-16zł za 100km Jeśli komuś pali po 16litrów to ma zepsute auto lub niewyregulowaną instalację gazową. Minimalne spalanie gazu u mnie to 8-8.2 litra LPG po drogach krajowych do 90-100km/h max. Autostrady jazda 130-140km/h klimatyzacja włączona, zapakowane auto pod dach i pasażerowie spala maksymalnie 12-12.5litra gazu!!! W mieście jako tako dużo zależy od miasta, ruchu na ulicach i kierowcy może spalić 10-11 a może i dojść do 12.5 13 litrów gazu. PS. nie umiem jeździć eko , ale na autostradach nie szaleję max 130-140km/h gdyż outback nie lubi prędkości powyżej 120-130km/h, (auto zdecydowanie bardziej na amerykańskie autostrady niż europejskie) . Z moim stylem jazdy na drogach lokalnych i krajowych non stop widuję spalania z komputera pokładowego 7-7.2 czasem 7.6-7.8litrów benzyny. Pewnie gdyby siadł jakiś ekodriver spadło by poniżej 7litrów benzyny na 100km
Subaru Outback III