Volvo jest ciężkie i z tak małym silnikiem w mieście jest w stanie wypić 12l z lekką nogą. Zimą spalanie wzrasta o prawie 1.5l. Jeśli ciągniemy przyczepę lub załadujemy na pokład 5 osób nie mamy co liczyć na ekonomię. Oczywiście nie biorę pod uwagę jazdy na bioetanolu gdyż w Polsce praktycznie nie występuje.