Zimą przy mrozach kilkunastostopniowych max. średnie spalanie (cykl miejski) wzrasta nawet do 20 l/100km. Minimalne zużycie może być mniejsze przy jeździe drogami krajowymi (przy max. prędkości 100km/h), mój wynik 7,7 robiłem na ekspresówkach i autostradach (przy średniej prędkości ok. 130 km/h).