Jak na taką masę nie jest źel - w mieście małym ok. 7,5 przy bardzo lekkiej nodze, na trasie udało mi się zejść do 5,3 przy ok. 100km/h. To są wskazania komputerka dlatego trzeba je traktować z pewnym błędem. Zaznaczam, iz jeżdżę bardzo delikatnie. Nie lubie katować samochodu , żadnego nawet służbowego.