Raporty zużycia paliwa Volvo V50

Przejechałem jeszcze za mało, żeby dawać ostateczną opinię, ale jestem pozytywnie zaskoczony. Straszono mnie benzyną, a tutaj wynik 7.5 średnio - dla mnie powyżej oczekiwań

Auto nie jest ekonomiczne, ale nie kupuje się takiej wersji silnikowej, aby tak było. Opowieści, iż V5, czy V6 pali mało można włożyć pomiędzy bajki. Mam założoną instalację LPG i średnie spalania oscyluje pomiędzy 12 a 13,5 litra (oczywiście jak ktoś ma spokojną duszę, to zejdzie spokojnie poniżej 10 litrów). Auto dużo pali w mieście, na trasie jest bardzo ekonomiczne, a nawet przy ostrej jeździe maksymalnie pali 10 litrów (czytaj prędkość do 150 km).

ciezko okreslic jak dla mnie to autko malo pali np trasa wroclaw swinoujscie srednia to okolo 90-100 km/h wiadomo kto zna ta trase wyszlo mi rowne 7 litra raz nawet zabawilem sie w eko driving na trasie wroclaw katowice tempomat i 85 km/h spalanie 5.3 litra przy 130 spalanie na trasie kolo 8 lita wiec nie tak zle teraz cykl mieszany 30 procent miasto reszta poza spalanie w granicach 8 do 8,5 litra

Serwis mógłby być trochę tańszy.

Witam, kupuja to cacuszko myslalem ze bedzie jeszcze lepiej w jezdzie miejskiej (samochod wyposazony w start/stop) ale nie jest tragicznie. srednie maxymalne spalanie to jazda tylko po miescie pol korek pol jazda miejska w zimie z klimatyzacja, podgrzewanie szyby tylnej i lusterek itp. trasa - srednie spalanie na trasie ok 1000km, przy predkosci ok 100km/h. zaskoczeniem jest natomiast to ze autko jest bardziej oszczedna na trasach przymiastowych gdzie utrzymuje sie predkosc ok 90-100 lekko zwalniajac-przyspieszajac caly czas niz na autosrtadach przy predkosciach 120-130 (w tym wypadku polyka ok 5.5l) pozdrawiam i szerokosci

Auto pali mało jak na taką moc i przyspieszenie. Najwięcej pali w mieście, co dosyć oczywiste. Mam od roku założoną instalację LPG i nie odczuwam spadku mocy (dobra instalacja trochę kosztuje, ale jest wydajna), a przy tankowaniu na stancji oszczędności przy takim litrażu są niesamowite :)) Już instalacja LPG mi się zwróciła. Cały czas jeżdżę na automacie,choć auto ma możliwość zmiany ręcznej biegów. Maksymalne średnie spalanie przy ostrej jeździe jakie zaobserwowałem to 12,5l (1/2- normalna trasa do 150 km/h, przy ciągłym wyprzedzaniu wszystkich jak leci, 1/2- miasto). Przeważnie średnie spalanie wynosi 10l również przy dynamicznym wyprzedzaniu (różnica 2,5 l bierze się chyba głównie z jakości mieszanki LPG, lepiej tankować na Orlenie, czy na Łukoilu). Nie jeździłem autem na autostradzie, więc nie wiem jakie byłoby tak spalanie np. przy 200 km/h. Dane są prawdziwe i nic nie zaniżyłem. Oczywiście należy doliczyć zużycie benzyny na starcie (zimą je to wydatek około 100 zł miesięcznie, latem minimum o połowę mniej. Rocznie przejeżdżam 15.000 km.

Auto pali mało jak na taką moc i przyspieszenie. Najwięcej pali w mieście, co dosyć oczywiste. Mam od roku założoną instalację LPG i nie odczuwam spadku mocy (dobra instalacja trochę kosztuje, ale jest wydajna), a przy tankowaniu na stancji oszczędności przy takim litrażu są niesamowite :)) Już instalacja LPG mi się zwróciła. Cały czas jeżdżę na automacie,choć auto ma możliwość zmiany ręcznej biegów. Maksymalne średnie spalanie przy ostrej jeździe jakie zaobserwowałem to 12,5l (1/2- normalna trasa do 150 km/h, przy ciągłym wyprzedzaniu wszystkich jak leci, 1/2- miasto). Przeważnie średnie spalanie wynosi 10l również przy dynamicznym wyprzedzaniu (różnica 2,5 l bierze się chyba głównie z jakości mieszanki LPG, lepiej tankować na Orlenie, czy na Łukoilu). Nie jeździłem autem na autostradzie, więc nie wiem jakie byłoby tak spalanie np. przy 200 km/h. Dane są prawdziwe i nic nie zaniżyłem. Oczywiście należy doliczyć zużycie benzyny na starcie (zimą je to wydatek około 100 zł miesięcznie, latem minimum o połowę mniej. Rocznie przejeżdżam 15.000 km.

Zużycie paliwa dużo większe niż podaje producent, duże znaczenie ma styl prowadzenia, jednak autko zdecydowanie kusi dynamiczną jazdą. Przyjemności jest naprawdę sporo, odechciewa się oszczędzać. Jeśli chodzi o przeglądy i naprawy, dotychczas nie miałem przyjemności się przekonać.