Witajcie. Troszkę się dziwie opisom aut po 2000-roku, trochę niektórym dużo palą... może bardzo zużyte silniki, jeżdżące na nie najlepszych olejach czyli nie full-syntetykach: bo to podstawa!!! Osobiście mam 3-cą V40: pierwsza 90KM spalała najwięcej !!! ta 102KM ciut mniej - ale zgodnie jak opisują użytkownicy: czyli odpowiednio 6-9litra i 5,5-8,5litra. Natomiast ciut zmodyfikowana (dużo lepsiejsza) jednostka Reno czyli najmocniejsza w V40-ce 115KM jest REWELKA - typowy standard to ok. 5,1-5,3litra jazda tzw. pół na pół (miasto/trasa) i co najważniejsze to na trasie czy się jedzie 100 czy 160 czy 215 ( bo tyle idzie;) !!! ), to specjalnie nie ma różnicy - tylko do pół litra !!! - A w starszych jednostkach podchodziło to pod 2 litry !!! Te 4,7-4,8 uzyskałem jadąc nocą przez Polskę z Tirami...!!! - mając 4-osoby na pokładzie i fuul bagaż:) Znajomy ma też taką piękną V40-kę tylko z mniejszym przebiegiem i założyłem się z nim że jego wóz spali mniej niż 4,5litra - tankowanie do fuula na tym samym dystubutorze! i po przejechaniu niecałe 200km wyszło... UWAGA: 4,22litra !!!!! -tak dla ciekawskich: prędkość oczywiście na trasie wynosiła: 75-80km/godz, obroty: ok 1400-1500. Ps. tankuje zwykłą ropę tylko i wyłącznie na shellach tak dla informacji. POZDRAWIAM zwolenników V40-ek. Ps. i uważam że są 3 najładniejsze kombi na świecie: V40, 156SportWagon i 159SportWagon;)) co prawda kosztem bagażnika...ale to mniej ważne :) POZDRO.