Mam S60 D5 163 konie,manual z 2002 roku,Gdy go kupilem palil mi jak smok,w miescie okolo 15,na trasie okolo 9,bylem w serwisie Volvo to powiedzieli ze najprawdopodobniej ktos zlozyl zle rozrzad i pogielo zawory,ale ja w to nie wierzylem bo auto mialem od 8 lat i zawsze pasek wymienialem u znajomego mechanika i zawsze bylem przy tym,za naprawa zaspiewali okolo 8 tys zlotych.Wiec sie wkrzylem i pojechalem do nieautoryzowanego serwisu Volvo do Krakowa,i co sie okazalo.Okazalo sie ze tam gdzie jest mixer EGR jest czujnik takzwany "cencion" tak sie nazywa ten cencion wysyla impulcy cencionowe do cencionometra ktory jest w ECU i dawkuje dawaka paliwa.Gdy cencion jest zepsuty potrafi spalic nawet o 10 litrow wiecej,Wiedz koledzy z Krkowa wymienili ten cencion na inny uzywany od anglika i teraz mam spalanie okolo 5 litrow.To podobno jest plapka Volvo nikt o tym niewie.Takze wymiencie sobie cencion jak macie duze spalanie a nie szukajcie igly w stoku siana.