Nie ma się co oszukiwać, to nie jest oszczędne auto i trochę paliwa musi pójść na rozpędzenie blisko 1,6 tony. W sporym zakorkowanym mieście przedział 12-14 to norma, jak jest luźniej i delikatniej jeżdżąc to 10,5-11 jest osiągalne. Za to poza miastem spalanie jest na poziomie wręcz zaskakującym. Jadąc całkowicie normalnie na dłuższym dystansie, wyprzedzając i hamując przy prędkościach z przedziału 100-120km/h wychodzi średnio 8L/100km, więc bardzo rozsądnie. Przy płynnej i delikatniejszej jeździe jeszcze do 7,5/100 można zejść. Podaję wartości z baku, ale komputer pokazuje podobnie. U mnie się pokrywa. Ewentualne różnice to maks. 0,2L/100km. Minimalne spalanie jakie miałem na dłuższym odcinku to 6,8/100, ale wlokłem się w złych warunkach maks. 80kph na oponach 205/55 R16. To tak informacyjnie, bo nie po to kupuje się 2.4 Turbo, żeby paliwo oszczędzać. :)