Raporty zużycia paliwa Volvo C70 II Coupe Cabrio

On

8,3

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.0 D3 150KM 110kW

On

8,3

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.0 D3 150KM 110kW

On

7,2

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.4 D5 180KM 132kW

On

10,3

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.4 D5 180KM 132kW

On

9,1

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.4 D5 180KM 132kW

On

9,1

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.4 D5 180KM 132kW

czip do 210 KM

Pb

11,0

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.5 T5 230KM 169kW

Auto zdecydowanie nie do wyścigów, choć dźwięk 5 cylindrów nakłania do mocniejszego deptania gazu. Szkoda tylko, że silnik benzynowy jest ledwie akurat do takiej masy samochodu, słabszy byłby już strasznym mułem. Przy ostrej jeździe po mieście można dojść bez problemu do 20 litrów, najgorszy pomysł do codzienny dojazd do pracy 5-8 kilometrów, auto zdąży się akurat rozgrzać porządnie, kiedy już jest się na miejscu - do czasu rozgrzania pali najwięcej, chwilowo pojawia się nawet 30-40 litrów / 100. Przy oszczędnej jeździe udało się na krótkim odcinku zejść poniżej 7. Normalny przelot w trasie to 8-9. Jazda autostradą ciągle lewym pasem zakres 140-160 km/h to 11 litrów.

Pb

10,2

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.5 T5 230KM 169kW

Samochód bezawaryjny, praktycznie bezobsługowy. Jak na 1800 kg zużycie w normie.

On

6,6

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.0 D4 177KM 130kW

Na przykładzie trasy okołoświątecznej - 1600 km w 3 dni - głównie trasy PL (spora część po autostradach). Samochód jeździł oszczędnie - przy prędkości 120 spalanie w okolicach 6,3 - 6,6 przy prędkości 140 - 150 spalanie niższe - 5,5 - 6,0 - czyli faktycznie GT :). Jazda dynamiczna ale bez przesady - ten model nie jest zaprojektowany z myślą o wyścigach. spalanie z komputera spadło mi z 7,6 do 6,9 :).

On

7,1

Volvo C70 II

Coupe Cabrio 2.0 D4 177KM 130kW

180 koni musi wypić - ale nie jest źle - przy spokojnej jeździe można poruszać się w okolicach 7l na 100km - przy agresywnej prawej nodze górnej granicy nie ma - wynik rzędu 11 - 12l jest jak najbardziej realny. Ale tak jak wspominałem wcześniej auto ze względu na zestrojenie zawieszenia i masę własną nie zachęca do szaleństw a poczucie komfortu raczej wycisza niż pobudza :).