Nie jest źle, ale mogło by być taniej.
Jak pisałem: 8l w mieście, 6l w trasie przy ciężkiej nodze i wyprzedzaniu.
Ceny napraw: w moim przypadku chwila własnej pracy, flaszka dla kolegi z garażem i cena części. NO I CHĘĆ!
Rozrząd, sprzęgło, pompa wody (nówki oryginalne) z wymiana (rozrządu się nie podjąłem sam robić) 1100zł. Chłodnica (przerobiłem z 1.8 benzyny z Mercedesa) więc 150zł za chłodnicę i chęć oraz drut spawalniczy (nówka oryginał około 450zł). Klocki hamulcowe przód (tył bębny nie ruszane, bo sprawne) około 80zł komplet. Tarcze nie były zdarte. Lakier i blacha + szpachle do gnijących rantów to jakieś 200zł + chęci do roboty (starczyło i na przerysowany błotnik przedni).
Ważna sprawa. Silnik 1.6 i 1.8 (kolegi) nienawidząa PB95. Palą chorendalne ilości (nawet 12 litrów na 100km). Warto lać PB98, bo silnik chodzi lepiej, zbiera się ładniej, pali mniej i przede wszystkim auto prowadzi się inaczej.