Zużycie zaobserwowane na dystansie 10 tys km. Minimalnie 4,5 l - toczenie się w sznurze samochodów z prędkością 70-90 km/h przez 100 km. Zimą w cyklu: parkowanie pod chmurką, odpalenie i przejazd 3 km, po 15 minutach znów odpalenie i przejazd 7 km, wychodzi do 9 litrów. Wystarczy wyjechać gdzieś za miasto i spalanie spadnie o litr. Poza miastem przy spokojnej jeździe 5,5-6,5 litra, przejazd z Krakowa nad morze autostradą z tempomatem na 150 km/h + drogi lokalne na miejscu to około 7 litrów.