Przesiadłem się z Opla Zafiry 102KM na 140KM VW niebo a ziemia ! Pierwsza jazda autobahn w Niemczech (kupiłem w salonie VW z gwarancją mechaniczną na rok czasu i oryginalnym przebiegiem 78tys i ks serwisową 3 lata temu przepłaciłem względem ceny w Polsce, ale mam auto dla siebie pewne nie "klejone" i kręcone przebiegiem) rakieta opel daleki ideału, 200km/h zaden problem, fakt czuć że silnik w tej chwili pracuje inaczej jak na ropie z Niemiec, mimo tego bezawaryjny bez zadnego wkładu finansowego. Spalanie jakie podałem jak każdy chyba wie komputer przynajmniej w wersji Highline, nie znam żadnego użytkownika Tourana, podaje średnie zurzycie paliwa na danym odcinku, można dawać w "pędzel" spalanie wyjdzie 8,5 l zgasić silnik zrobić zakupy, wracając do domu zejść do 6l/100, jadąc na rezerwie 6 bieg przez Mazury 80km/h śr. 4.6-4.8l, szczegół. Uważam na długiej trasie nie jest filozofia na 60 l zrobić 900-950 km przy tempomacie i bez stresu siedząc komuś na zderzaku bo będe 15 min prędzej. Jak ktoś ma ochotę pościgać się można, smiało BMW 3 2.0 z naszym torq 320nhm mozna pogonić ;) widok twarzy kierowcy bezcenny :) fakt przezwyczaić mozna się szybko do mocy 140KM, silnik 170KM nie zrobił by tu już strasznej róznicy. Co kierowca to opinia.