Witam, Spalanie da się przeżyć. Przed chipem miasto 17 trasa 11, po chipie robionym w Niemczech na 422 km i 1080 nM spalanie dużo mniejsze i dużo większe :) z tym chipem można zejść poniżej 9 litrów ale bardzo spokojną nogą, najniżej po chipie co odnotowałem to 8.9 litra, za to najwyżej to 28 litrów (trochę się spieszyłem) :) Duża różnica w spalaniu zanotowana przy zróżnicownym paliwie. Najdroższego diesla schodziło nawet 3 litry mniej. aczkolwiek przed chipem na trasach robiłem średnio 10 - 11, a po mieście Wrocław nawet w zimie poszło 22. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Jeżeli ktoś planuje zakup takiego auta musi mieć na niego trochę kasy, bo jak coś padnie, to lepiej sprzedać. W serwisie VW wymiana żarówki ksenonowej 350 zł. Jednak wszystko przesłania jakość wykonania i luksus. Po mieście automat schodzi do ostatniego biegu. Trochę słaba widoczność do tyłu ale kamera cofania mi pomaga z czujnikami w parze. Tak jak wcześniej wspomniałem auto dla ludzi z kasą. Apropo chip´a trzeba uważać bo można zajechać skrzynię. Żadnych powerboxów, tylko mapować silnik i zmieniać sterowniki bo inaczej wariuje skrzynia (na tempomacie przy stałej prędkości 110 km/h zmienia co chwile biegi). Nie oszczędzać na chińskich częściach i na oponach. Osobiście od razu po zakupie zmieniłem system hamowania na brembo. 2,5 tony ciężko to wyhamować. Nie było to tanie ale dużo dało. Proszę pamiętać, że moje wyniki spalania mogą być zawyżone, jeżdzę na 22" felgach!