Samochód wygodny i oszczędny. Żeby automatem jeździć oszczędnie trzeba umieć przełączać biegi operując pedałem przyspieszenia. Najniższe zużycie zimą bez klimy na trasie Warszawa-Kraków-Warszawa - około 6.1 L (ilość zatankowanej ropy, a nie wskazania komputera) przy prędkościach licznikowych 80-100 km/h. W korkach w Warszawie z klimą 9,5 L, szybko spada do 8,0 L jeżeli można chociaż połowę trasy przejechać, a nie czołgać się. Jeżdżąc po mieście na prostych odcinkach z prędkością 70 km/h w godz. 10-16, można zejść do 6,9 L, ale tylko przy delikatnym rozpędzaniu.