Przez 4 dni, od razu po kupieniu samochodu, zrobiłem prawie 400 km. Głównie jeździłem na wysokich obrotach i okazało się, że spalanie wynosi 8 litrów z groszami. Była to jazda w mieście i w trasie. Spodziewałem się szczerze coś około 10 litrów. Jeżdżone na oponach zimowych przy opadach deszczu jak i na suchej nawierzchni. Jak dla mnie autko "nie chleje" tyle benzyny.