Powiem tylko tyle że świadomie wybrałem silnik 1.9 tdi a uświadomił mnie mój brat który tyra w serwisie vw. I tyra głównie przy silnika 2.0 tdi. Silnik 1.9 to dobra sprawdzona konstrukcja i praktycznie bezawaryjna.
Oczywiście "właściciele" aut służbowych wybiorą wersję 2.0 tdi 170KM no ale to nie oni wlewają do baku i nie oni płacą za serwis.
Moja wersja to sedan jeżdźę normalnie a w trasie najczęściej na tempomacie(nie wiem czy to oszczędnie ale noga odpoczywa).
Może nie jest to rekord jazdy na kropelce ale na jednym baku przejechałem w wakacje 1320 km ale średnia wyszła przyzwoita 5,15.Jechałem z żoną i bagażami.Na dziś auto ma 216 000 przebiegu i oleju nie bierze a zima mu nie straszna.
Podsumowując - proszę się nie bać tego silnika bo naprawde wystarcza do codziennej jazdy, faktycznie ma gorszy start spod świteł niż 2.0tdi ale czy to o to chodzi....
Acha nie myślcie że zachwalam bo chcę sprzedać - zapewniam że nie chcę.
Marzy mi się MERCEDES W123 oczywiście w dieslu i w stanie jak najbardziej fabrycznym, nie interesuje mnie żaden tuning. Klasyka to jest to. Już sobie wyobrażam te weekendowe przejażdżki w piękną pogodę.
Pozdrawiam