Tragedia, wersja z silnkiem 1.6 benzyna to auto dla emeryta, brak przyspieszenia za to apetyt na paliwo znaczny. Jak do tego dodać znaczną awaryjność bo przy przebiegu 240tys wymieniłem prawie wszystko: silnik skrzynię, klimę el. szyby, pompa paliwa, klimatronik, moduł komfortu, wiecznie zacinjace się zamki. Oryginalne wachacze przednie w serwisie kosztują ponad 5000zł a wybijaja sie po 20-30tys. (nie ma gwarancji na przebieg) W ciągu 3 lat 5 razy wracałem na lawecie.