Auto posiadam od ponad 3 lat, średnie spalanie z ostatnich 50 tyś. km wyniosło 6,3 litra/100 km. Najniższe możliwe spalanie 4,9 l/100 km uzyskałem jadąc na trasie ok. 200 km naprawdę bardzo delikatnie, bez wyprzedzania i bez dynamicznego przyspieszania, po prostu jak żółw, drugi raz już mi się nie udało takiego wyniku osiągnąć. Minimalne średnie spalanie 5,6 l/100 km to wyjazd na Węgry w dwie osoby, trochę bagażu, klimatyzacja na full, większość trasa, ale również kręciliśmy się sporo po miastach. Najwyższe zlitrażowane średnie spalanie wyniosło 7,6 l/100 km, zimą przy ujemnych temperaturach i zaśnieżonych drogach. Wyjazd na Chorwację w 4 osoby i z bagażnikiem (kombi) załadowanym na maxa po sam dach, z klimatyzacją włączoną na full, spalanie na trasie 2800 km wyniosło 6,6 l/100 km, z czego 70 % to jazda autostradą z prędkością ok. 140 km/h. Mieszkam w kilkunastotysięcznym miasteczku, więc nie stoję często na światłach jak w większych miastach, do pracy dojeżdżam 20 km i jest to głównie trasa. Styl jazdy jest zróżnicowany, osobiście jeżdżę dynamicznie, natomiast żona bardzo spokojnie i czasem zadziwia mnie jej spalanie. Jak napisałem powyżej średnie spalanie z ostatnich 2 lat, tj. ok. 50 tyś. km wyniosło 6,3 l/100 km.