Paliwo drogie ale to nie wina passata.
Pali w normie wkoncu koniki trzeba czyms nakarmic. Samochod napewno nie jest tanim srodkiem lokomocji. limuzyna tez nie jest wiec powiedzmy takim autkiem dla ludzi ktorzy zdecydowali sie je posiadac i ponosic tego koszty. W porownaniu z silnikiem 2,5 TDI moim zadniem ekslpatacja 1.8 T jest tansza aczkolwiek to zalezy od kilometrow pokonywanych w ciagu roku.
Przejechalem nim 12000 w 6m-c nic sie nie zepsolo. Za wymiane paska rozrzadu z napinaczami i rolkami, pompy wodnej, oleju, lozyska, i filtorow zaplacilem 1100 zl razem z czesciami. Moze zalazlem dobrego mechanika.:)
O kosztach trzeba dodac ze Policja jest znacznie mniej poblazliwa jezeli chodzi o wysokosc ewentualnego mandatu. Zero negocjacji.