Kupiłem poobijanego ośmiolatka passata 1.8 B .Z 1984 roku,ponaprawiałem i jezdziłem nim dwanascie lat ostatnie dwa na gazie.odpalałem nagazie. rzed sprzedaniem przełączyłem na bęzynę[te dwuletnią] któa była w zbiorniku. ńie było żadnych problemów .Autko jeżdzi u znajomego do dzis.Pytałem go czy go nie chce sprzedać[Tak dla żartu] powiedział że takiego dobrego samochodu to jeszcze niemiał[Żartowal ,a może nie]