MIASTO: zależy jak długo jeździmy grzejąc silnik na benzynie. W letnie temp. na lpg przełącza się sam i to max po kilkuset metrach i do 5km pali 10L, jesień i wiosna to samo ale potrafi spalić 14L. Benzyna w obu przypadkach służy tylko do odpalenia. Przy mrozie do -10*C i zimniej musi pojechać na benzynie ze dwa-trzy kilometry (wtedy żłopie pb95), potem lpg i 10-11L. DŁUŻSZA TRASA (lato czy zima): 8-9L lpg a i 7L można zrobić jadąc 70-80km/h. Instalka bezobsługowa, nawet filtrów tam nie ma, tylko jakiś korek w reduktorze aby odkręcić co jakiś czas.