Samochód leciwy 1,6 b+lpg ponad 350 tys. na szafie i tylko paliwo + olej + klocki + ostatnio opony. Deptany do podłogi (lubie na światłach stac pod sygnalizatorem).Niech sie schowają wszystkie TDI TFSI i Turbo z wydechami z Norauto. Nie jestem w stanie zajeżdzic tego osiołka ( nawet z 1500 kg na haku )pali tyle ile pali (autobusem jest taniej ale mniej wygodnie i wolniej)i jak ktoś pisze że jest to samochód paliwożerny to nie umie jeździc ,albo ma usterkę w samochodzie. Ale jak mawiali szoferzy ( nie mylic z kierowcami )jak dbasz tak masz.