Da się nim jeździć oszczędnie ale nie jest to zbyt komfortowe. Najniższe spalanie uzyskałem jadąc w nocy bez żadnego ruchu , wyłączona sygnalizacja świetlna gładkimi asfaltami w południowych Czechach ,tempo niezbyt pośpieszne bo noc, lasy a 2 dni wcześniej znajoma spotkała się na drodze przez las z sarną więc byłem wyczulony.Chłodne powietrze tak jak lubią małe turbo benzynki. Niskie zużycie da się uzyskać tylko na drogach "motocyklowych" ekspresówki i autostrady to ok 7-8 litrów. Miasto to cos czego nienawidzi ten silnik i ja też więc widok dwucyfrowy nie dla mnie i jeżdzę tylko gdy muszę.