Kiedy auto kupiłem od Turka w Holandii miał 320 tysi przebiegu. Podczas powrotu do kraju przy stałej prędkości po autobanie (tak do 100 na/h) i w Polsce od granicy do Łodzi po naszej stradzie na 47 litrach zrobiłem 1140km co daje 4,12 l/100. I to był max oszczędności. Na codzień robię 95% trasę (w pojedynkę,około 35km w jedną stronę, kilka obszarów zabudowanych po drodze i ograniczeń do 70. Dzisiaj po zatankowaniu równo 50 l i przejechaniu 1080km dał wynik 4,63 l/100. Nie ma znaczenia zima czy lato. Spalanie takie samo. Najwięcej wziął 5,3 jak śmigałem po naszych Tatrach w 3 osoby dorosłe i 2 letni synek. Ogólnie spalanie zajefajne jestem zadowolony jak na 13 latka i co ważne zrobiłem od ostatniej naprawy jakieś 40 tysi i nic prócz wiecznie przepalających się żarówek się nie zepsuło. Pozdrwaiam wytrwałych