Silnik jest naprawdę prostą konstrukcją więc oprócz turbiny nie ma się za bardzo w nim co popsuć. Nie ma w nim common raila ani pompowtrysków więc można lać zwykły olej napędowy. Auto jest na drogach od ponad 10 lat więc mechanicy z nieautoryzowanych warsztatów dobrze je znają. Nie ma problemów z naprawami a duża ilość części zamiennych w atrakcyjnych cenach sprawia, że Golf 4 jest naprawdę tani w naprawach. No i oczywiście silnik zadowala się niewielkimi ilościami paliwa. Nawet nie bawiąc się w eco-driving na jednym baku można wyjeździć ponad 1000 km. Podczas jazdy z dużymi prędkościami ( 180-190 km/h) komputer pokazuje spalanie około 11 litrów. W korkach we Wrocławiu autko lubi spalić nawet 7 litrów oleju na setkę ale generalnie wystarcza mu około 5,5 litra.