maksymalnie spalanie zrobiłem w górach przy 4 osobach w aucie i pełnym bagażniku, także trudne warunki, częste redukcje biegów i obciążony samochód. najmniej spaliłem w dość spokojnej jeździe z dolnego śląska nad morze, ale tez 3 osoby i bagaże były i troche po poznaniu do ciotki sie zajechało. tylko w mieście jak jadę to na 100 od 6.0 do góra 7.2 ale to już trzeba cisnąć przez 100 kilometrów ;D pozdrawiam