Golfik nie jest demonem predkosci ale napewno odwdziecza sie wzorowa praca oraz niskim spalaniem, teraz, w okresie zimowym auto odpala ´na dotyk´ bez zadnego problemu, jedyne co potrzebuje do odpalenia to dobry akumulator, oszczednosc to drugie imie golfa, za kwote 15stu zl na stacjii (2.6L) robie ok 50-60km w trasie, wiec wg mnie jest tanio naprawde tanio, porownujac do np golfa w gazie np 1.6 spali od 10l w gore, czyli 1.9D jest oszczedniejszy od LPG !! a posiadajac auto z LPG sa drozsze przeglady, regulacje sranie w banie, nie poprawia sie fabryki !! wiec gdzie tu oszczednosc z LPG...
jakby nie bylo golf przepali olej rzepakowy, opalowke itd itp zima tylko trzeba zmieszac z normalna ropa bo rzepak ma wieksza gestosc przy nizszych temperaturach i moze nie odpalic, a to jest napewno plus, ceny paliw ida w gore, a olej w biedronce 15zl 3l :) i osoby ktore
kolejna zaleta golfa jest krotka skrzynia biegow, auto jest w miare zwawe mimo tylko 65ciu koni i braku turbiny, jadac ekonomicznie w trasie mozna zapomniec o zmianie biegow, bo auto od 70km/h na 5tce w miare przyspiesza
ceny czesci? jakich czesci :) w tym aucie nie ma co sie zepsuc, jedyne co to czesci eksploatacyjne, ktorych koszt tez jest smieszny...