Golfik jest moim pierwszym autkiem, jestem z niego bardzo zadowolony, a jeśli chodzi o spalanie to chyba mało pali. Ostatnio zbadałem bardzo dokładnie maksymalne spalanie na mieście, często zmieniałem biegi zaraz przed odcięciem i odjazd pierwszy spod świateł (wiem, trochę mi też szkoda). Teraz będę sprawdzał szczegółowo minimalne spalanie po mięcie.
Jeśli chodzi o koszty napraw to nie jest najgorzej, bo praktycznie niezawodny samochód, to co wymieniałem to przerdzewiały tłumik (nowy 80zł ale nie oryginalny) łożysko piasty przedniej dostało luzu.(nowe łożysko SKF 120zł samemu wymieniać nie polecam, było naprawdę ciężko, ale troszku potrafim i mam czym:)).