Auto jako Hydraulik mam zapakowane zawsze auto narzedziami i *******ami do rurek. Na autostradach spalanie jest przyzwoite 6,5, ale jak tylko zaczynam jezdzic po miescie, to osiagam 7,6. Kolega ostatnio jezdzil tym autem i przy jego ciezkiej i nie oszczednej nodze spalanie bylo ponad 8,0.