No cóż tutaj już nie jest tak różowo ;-)
Chcąc wykorzystać w pełni moc silnika (a ta jest jak już pisałem wczesniej - nieprzeciętna jak na dostawczaka), ciężko zejść poniżej 9 litrów. Wiąże się to jednak z, ekhem... "sportową" (jak na tego typu klasę pojazdów) jazdę. Czyli naprawdę, naprawdę bardzo dynamiczną.
Jednak gdy chce się przyoszczędzić, spalanie średnie potrafi zejść nawet ponizej 6 litrów! I nie zauważyłem specjalnego (tj. większego niż 0,2l/100km) wpływu jazdy z ładunkiem lub bez.
Także silnik perfekcyjnie spisal się jeśli o downsizing chodzi. Gdy trzeba - jest duża moc i nie ma problemu z wyprzedzaniem. Jest to też "okupiony" wyższym spalaniem - logiczne.
Gdy się jednak chce, można zejść do bardzo (!) rozsądnych jak na auto dostawcze (i to z silnikiem benzynowym z turbo) wartości.
Na plus!