Wynik 4.0 to wynik tylko po mieście (aglomeracja śląska) bez klimatyzacji, przy emeryckiej jeździe, nie przekraczającej 90 km na godzinę. Z tą średnią przepaliłem cały bak paliwa i był to nie lada wyczyn. Planowanie hamowania i przyspieszania. Hamowanie silnikiem. Jazda na luzie z górki. Nie przyspieszanie pod górkę. Unikanie hamowania. Generalnie mega męczarnia, ale zrobiłem ten wynik bo założyłem się że się da zejść ze spalaniem poniżej 4,3 l/100. Nie wiem czy udało by mi się jeszcze raz powtórzyć ten wynik.