Jazda do zakopanego (600km) trzy osoby, bagaż wiadomo, klima cały czas autostrada 140-160 (wspomniane 180 też), wynik 7l/100 rzeczywiste.
Droga powrotna też sprawnie ale trochę wolniej i wyszło już 6 litrów/100. Wkoło komina też 6 litrów realnie średnio. Przy 90 km/h poniżej 5 litrów. Wiem że auto miejskie bez sportowego sznytu ale jadąc większym autem w ten sam sposób spalimy na pewno więcej. Jestem zadowolony bo jak dotąd żadnych nieprzewidzianych kosztów nie było. Oleju do silnika wlejemy 3 l i jest full-mało prawda?