5.7 l to można uzyskać w trasie przy prędkości około 50-60 km/h. Wlekąc się za ciężarówkami udało mi się nawet na odcinku około 80km zejść do 5.3, trasa z Kościerzyny do Gdyni - ale to ciężko nazwać jazdą. Normalnie bez szaleństw w trasie spali około 7l, w mieście raczej lekka noga będzie około 8l, przy prędkości 130-140 autostrada podchodzi pod 10, więcej się tym samochodem nie jeździ, szkoda skrzyni biegów no i jest podatny na podmuchy wiatru. Zimą jazda na krótkich odcinkach praktycznie cały czas na zimnym silniku to wskoczy nawet i pod 12 (licząc na całym baku - jak ograniczymy użytkowanie samochodu do odwożenia dzieci do szkoły i wypadów na zakupy w pobliże domu). Muszę powiedzieć, że skrzynia CVT zachowuje się bardzo fajnie w przy prędkościach do 50h, bo utrzymuje silnik na niskich obrotach i stąd jak komuś bardzo zależy to i w mięście uzyska niskie spalanie. Poza tym cudów nie ma, samochód swoje waży, duży jest a zima w Polsce to jednak ciągle zima.