Witam. Mam Fj-ta od grudnia 2008. Doskonły samochód. Jeśli chodzi o spalanie to niestety silnik o pojemności 4,0l nie jeździ na powietrzu. Poprzednio miałem opla fronterę 2,4l kat. (przez 3 lata). Opel palił średnio 12,5l/100km ale był powolny jak wół roboczy (silnik wolnossący). Spalanie (śrenie) toyoty FJ wyższe o około 1,0-1,5l/100km. jest zupełnie akceptowalne. Nie wspominam o przyjemności jazdy. Teraz napiszęszczegółowiej o spalaniu. Minimalne jakie udało mi się uzyskać to 9,7l/100km. Jechałem z Warszawy nad morze w sobote wcześnie rano. Było pusto więc szybkość 90km/h była wystarczająca. Po przejechaniu 400km było tankowanie i bardzo miłe zaskoczenie. Wynik taki udał mi się uzyskać tylko jeden raz, bo samochód kusi do szybszej jazdy i wyprzedzania. Aktualnie kiedy jadę na działkę (bez pośpiechu) spalanie wacha się w granicach 10,7-12,5l/100km. w zależności od natężenia ruchu na drodze. Przu częstym wyprzedzaniu wzrasta do 13,7l/100km. W mieście (Warszawa)spalanie wacha się w przedziale 12,7-14,5l/100km oczywiście kiedy nie ma korków. Przy jeździe bardzo dynamicznej (nie chodzi tu o dużą prędkość lecz o wielokrone przyśpieszanie) Spalanie odpowiednio wzrasta i wynosi 14,8-16,5l/100km. Przy jeździe ekstremalnie szybkiej (nie w terenie) udał mi się uzyskać rezultat 21,3l/100km. Na szczęście też tylko jeden raz. Teraz krótkie podsumowanie. Samochód jak na swoje parametry i osiągi ma spalanie całkowicie do zaakceptowania.Dzięki swojej stosunkowo niskiej masie -ok.1850kg (w porównaniu do Land Crusera- ok. 3000kg) pali zdecydownie mniej -średnio moźna przyjąć 15l/100km ( Land Cruser jak zmieści się w 20l/100km to sukces). Dzięki mniejszej masie samochód ma rewelacyjne osiągi i doskonale się prowadzi. W terenie po prostu rewelacja. Wszystkich pozdrawiam i polecam FJ-ta. -cronos-