Auto mam od stycznia 2017, zakupilem go od drugiego wlasciciela przy przebiegu okolo 125k km, obecny przebieg to okolo 170k km. Auto do mojego zakupu bylo serwisowane w ASO.
Z wad które sa popularne i ktore warto sprawdzic przed zakupem:
- uzywalem rozdzielacza gniazda zapalniczki - doszło najwidoczniej do zwarcia i popsul mi sie akumulator, rozrusznik i alternator, koszt nowego akumulatora i regeneracji pozostalych czesci i roboty mechanika - 500 zł, akumulator Boscha, najwidoczniej te auta są czułe na tego typu rzeczy bo kuzynka miała identyczna awarie w Aurisie 1.4 D4-D z podobnego rocznika,
- sprzeglo wymienial poprzedni własciciel przy przebiegu 120k km (podobno lubi sie popsuc w zakresie 100-170k km ale nie u wszystkich) - koszt rzedu 2000 w ASO, 1200-2500 robiac uzywajac innych czesci,
- podobno na potege sypie sie blacharka w podwoziu a zwlaszcza tyl, u mnie na poprzednim przegladzie zwracal mi na to uwage diagnosta, ale jeszcze z braku kasy nic z tym nie robilem,
- lubia sie psuc czujniki zamkniecia drzwi - problem z wlaczaniem lampek wewnetrznych/problem z domykaniem centralnego zamka o tym moze swiadczyc, uzywke mozna kupic za 10 zł,
- spalanie mnie nie zaskakuje, jak na ta moc i wielkosc auta oraz to ze jest to silnik wolnossacy to spalanie rzedu kolo 7,5 srednio jest akceptowalne, wybieralem pomiedzy honda a toyota, nie wybralem hondy ze wzgledu na wysokie spalanie
- poza tym incydentami, wymieniam tylko klocki, tarcze, oleje, serwisuje klime, auto jest praktycznie bezobslugowe, raz na jakis czas cos stuknie w zawieszeniu ale to na prawde po sporych przebiegach i ze wzgledu na to, ze wybralem bardzo niski profil kol (moj blad)
Podsumowując, auto moze demonem predkosci nie jest ale do spokojnej bezawaryjnej jazdy jest w sam raz. Ciężko mi się z nim rozstać ze względu na to, że praktycznie mnie nic nie kosztuje poza paliwem.