No od ponad roku nie udało mi się zejść poniżej 9,5litra. Części wcale nie są wcale jakieś makabrycznie drogie. No ale spalanie mnie uderza po kieszeni. No jak się nie staram to w takiej konkretniej trasie udało mi się 9 zrobić. A czy ją katuję po mieście czy nie to i tak dycha wychodzi...