313 tyś km na liczniku. Silnik spisuje się doskonale. Brak gwizdu turbiny, ciśnienie itp. w normie. Ostatnio wymiana 1 wtrysku (bolało!!! - 2,3 tyś.zł) Chyba jeszcze 200 tyś ją czeka ;-) . Aby zrobić ten wynik niestety należy powoli ZAGRZAĆ silnik i NIE !!! kręcić go pow. 2000 obr./min. do zagrzania się silnika. Przed wyłączeniem na końcu trasy odczekać ok. 1-2 do 4 minut. Warto !!! Zwróci się to z nawiązką. Amortyzatory z tyłu oryginał, przód po 245 tyś.km wymiana. Ostatnio wymieniane tarcze przód i tył przeleciały z 1 szlifem 115 tyś.km. Przeglądy tylko w ASO chociaż ostatnio zrezygnowałem z nich po przejechaniu 290 tyś km (ostatnia pieczątka w książce) i serwisuje tutaj: http://www.motostrefa.com.pl/ Polecam - po prostu fachowiec z krwi i kości - nie wróży w fusów, realista. Robotę zaczyna od najprostszych rzeczy !!! POLECAM